niedziela, 30 października 2011

Monster Horses, urodziny i coś jeszcze? :p

Heh w piątek byłam na jeździe w Tabunie (jak w każdy piątek). :p  Ale to nie była taka zwykła jazda jak zawsze ale halloween'owa. :) Ja ogólnie nie lubię tego typowo amerykańskiego święta i nie jestem za wprowadzaniem go do Polski. Jednak pomyślałyśmy że będzie śmiesznie i ja, Jula, Ania i Nina przebrałyśmy się za maszkary! :) Fajowo wyszło. Miałam natapirowane włosy i czrne usta. Oto fotki. Są piekielnie nieostre ale było ciemno... :/
Na tym zdjęciu wyglądamy jak czterech jeźdźców apokalipsy. :) Po kolei od lewej strony: ja na Figaro (jako wiedźma) , Nina na Atomie (jako moja siostra wiedźma), Jula na Wolcie (jako mumia) i Ania na Gardzie (jako Panna Młoda w procesie fermentacji). :)



Tak właśnie wyglądałam. :)

I w ogóle 24 października miałam urodziny. :/ Niestety u mnie w domu jest remont i nie miałam jak zrobić urodzin... Ale moje ukochane przyjacióły pamiętały i... KUPIŁY MI PIĘKNE BŁĘKITNE OWIJKI!!!
Jak tylko skończy się remont to piekę ciasto i robię taką imprazę że hmmm... No wiecie o co mi chodzi. :p
I dodaję fotki z hubertusa. :) Lisek marnie uciekał i złapali go po góra 10 min. Ale było warto bo po gonitwie wsiadłam na klacz Atenę i ją stępowałam po łonce. ;) 

Przed gonitwą. (Ja i Maestro)









Uciekający lis. Zdjęcie rozmazane bo  w tej samej chwili odskoczyłam do tyłu bo strasznie blisko taśmy ogradzającej przejechał... :p



To mi się podoba. :)
Trochę tego jest.. :p No ale i tak połowy zdjęć nie dodałam...
A to może jeszcze na samiutki koniec dodam takie cuś:
Tu chodzi chyba o porównanie wielkości koni z danych firm.
OK. To na tyle. Czekam na komentarze. I dodam jeszcze że przerabiam klacz ze schleich. Fotki dodam jak będzie skończona. :) Hej!

13 komentarzy:

  1. Proszę nie informować mnie o nowych wpisach.
    Z góry dziękuję.
    Maja (schleich-mai.bloog.pl)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brałam udział w Hubertusie i byłam nawet lisem i wież mi że uciekanie nie jest wcale takie łatwe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepszego z okazji urodzin :)

    Fajnie poprzebierane byłyście :)I śliczne owijki dostałaś

    OdpowiedzUsuń
  4. Smiesznie wyglądasz w roli upiora xD
    A w ogóle, to suuuper zdjęcia robisz i wychwytujesz najlepsze momenty akcji.
    Sliczne owijki, mam takie same, tylko seledynowe, w kolorze mojego czapraczka =*
    Pozdro !

    OdpowiedzUsuń
  5. Łaza ! jaka wiedźma ! boje się !
    Ja przebieram w ten mojego kuca i biegam po sąsiadach !

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha fajnie, fajnie... My halloween nie mieliśmy, ale na hubertusie było dość ciekawie :D Ładny konik ten siwy :] A co to za model schleich ten z tego porównania ?
    Pozdrawiam juleczka2600 :)
    schleich-stajnia-appla.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej! Super ogólnie wszystko fajnie :D
    U mnie nn! Także zapraszam! i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :D

    OdpowiedzUsuń
  8. FAJOWSKIE OWIJKI JEŚLI KTOŚ JEST ZAINTERESOWANY KONKURSEM SCHLEICH ZAPRASZAM
    http://schleich1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. fajne owijki i wszystkiego najlepszego ...
    no i super blog zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  10. Newii lis !
    Jeszcze dwa lata :(
    Następnym razem przebiorę się za coś w czym mi nie będzie gorąco w nos xP
    Pozdro !
    Cezar ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. DZIEKUJE ZA POMOC
    wSPANIAŁE KOSTIUMY POZDROWIENIA!
    schleich1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Ach, te Hubertusy...
    U nas w stajni trwała mordercza pogoń za lisem.
    Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

    OdpowiedzUsuń
  13. te błękitne owijki są przepiękne!

    OdpowiedzUsuń