sobota, 19 maja 2012

Jazda na wariacie, malowidła naścienne i dodatki ^^

Witam! ^^
Ech... Nareszcie wraca ładna pogoda (przynajmniej w Krakowie). Dużo rzeczy się ostatnio wydarzyła a jeszcze więcej wydarzy. No ale może zacznę po kolei.
Dwa tygodnie temu byłam na jeździe w Tabunie. Jeździłam na arabku Eliocie. Ostatnio strasznie mu odbija... Jest jeszcze bardzo młody i za wcześnie zaczęli na niego dawać małe dzieci które żeby zatrzymać konia ciągną z całej siły za wodze a żeby ruszyć kopią i leją batem... I teraz jak się na nim galopuje to nie chce się zatrzymać tylko pędzi jak opętany a jak jest najazd na przeszkodę to szkoda gadać. Ale myślę że nieźle mi poszło. Nie dawałam mu się rozpędzać, nagradzałam za posłuszeństwo marchewką... Jedyne co ucierpiało to moje palce (doszczętnie zdarta skóra) bo zapomniałam rękawiczek.
Mam tu ładne zdjęcia z tej jazdy. No muszę się pochwalić. :p
 Najpierw jeździłam na kantarku ale był nie do opanowania więc potem zmieniłam na ogłowie.









 Ach ten galop... :)






 Wiem ze strasznie dużo tych zdjęć ale nie mogłam się powstrzymać. 

A wczoraj byłam na kolejnym arabku (sąsiad Eliota) Cycero. Strasznie kochany misiek. Spokojny, przyjazny... Ideał. ^^
Niestety zdjęć z jazdy nie mam ale parę w boksie zrobiłam.




I zapisałam się na kolejne zawody. Tabun organizuje WKKW ale ja biorę udział tylko w skokach (70 cm) i w ujeżdżeniu LL. Zastanawiałam się nad WKKW ale nie wyobrażam sobie skakać 90 cm! 0.0
Odbędą się 16 i 17 czerwca. 
Na skoki biorę prawdopodobnie Cycera a na ujeżdżenie mojego małego mistrza- Czeka. ^^
Już zaczynam przygotowania. 

A co do schleich to mam czym się chwalić bo ostatnio miałam wenę twórczą.
Udało mi się też kupić na allegro wycofaną klacz camargue i źrebaka. Klacz jest nowiusieńka i nawet miała metkę. Źrebaczek używany, troczę poobcierany ale się opłacało kupić. 





Klacz dostała genialne imię Joko (czytaj przez "J" :p) a źrebaczek jeszcze poczeka.
Są piękne. Jak nabędę te z 2012 to będzie cała rodzinka. :)

A co do moich wyrobów to się nieźle nadłubałam, nacięłam, zszyłam itd. Ale się opłacało bo powstał
zestaw dla klaczy i źrebaka mojego pomysłu. 
Miał wyjść słodko i kolorowo i chyba się udało. 
Sami oceńcie.

Klacz ma na derce kokardkę a źrubek naszyte serduszko. Kantarek dwukolorowy. Miał mieć podszycie z filcu ale nie chciałam przesłodzić. 



Dzień później wygrzebałam kawałek cieniutkiej skóry i powstały ochraniacze dla Kwadry. Piszcie co chcecie, ja je kocham. ^^






Podszyte są białym filcem. Sprzączki wyginałam sama.

I na koniec eksperyment który kosztował mnie wiele odwagi. Długo z tym zwlekałam ale spróbowałam i efekt przerósł moje oczekiwania.
Oto siodło dla Hickstead'a.
:)







Całe jest wykonane z filcu. Robiłam je ok 4 godziny. Liczę na szczere opinie. Jak to mówią pierwsze koty za płoty. Muszę jeszcze dorobić piękny zestaw czapraczków.

I tak oto powoli zbliża się koniec. Ale mam jeszcze dla was niespodziankę (za to że tak pięknie komentujecie). 
Z Julunią za zgodą pani od plastyki malujemy na ścianie jednorożca! Najpierw powstał projekt mojego autorstwa.


Potem przeniesienie na ścianę szkicu.

I z Julą zaczęłyśmy robić srebrno szary podkład.


Pierwsze cieniowanie...
I skończone!

Niestety zdjęcia robione telefonem i nie oddają prawdziwych, pięknych kolorów.
Róg jest złoty a kopyta złoto srebrne. Tęczowa grzywa nawiązuje do farb bo to w końcu sala plastyczna. :p
Na tej samej ścianie wzdłuż ławek powstają maki które zaprojektowała moja koleżanka Basia. 
Sala od razu odżyła. 


Myślę że macie co komentować. ^^ Rozpoczęłam prace nad nowym nagłówkiem. Będzie trochę inny od poprzednich a z resztą sami zobaczycie. 
Pozdrawiam!

20 komentarzy:

  1. Hej, w końcu NN! ^^ Klacz jest cudowna, a źrebię widziałam wczoraj w sklepie. :o Ja myślałam, że to kucyk islandzki, wg mnie tak, bo był jeszcze jakiś inny kuc schl., co był podobny. ;) Tak w ogóle to u mnie NN - wejdź w Jamaica, moje blogi i już :)) Nie mogę się doczekać new nagł. ^^
    Pozdrawiam! Julianna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rysunke na ścianie cool,dodatki siodło ochraniacze piękne
    i figurki też. Ładne zdjęcia ze skoków

    OdpowiedzUsuń
  3. JAzda udana, a konik pięękny! Mam rozumieć, że grałąś z nim w nogę tą kolorową piłką. ^^ Klacz i źrebak camargue są piękne. Uwielbiam tą parkę. ;-*
    Jednorożec w klasie jest super, też tak chcem.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. No, wygląda na dzikuska, ale dobrze, że go opanowałaś, nawet na kantarku ._o Ale i tak świetnie wyszliście na skokach z tego co widzę. Ważna, że udało ci się z nim skoczyć, bo znam takich dzikusów, co uciekają w przeciwną stronę - już bez jeźdzca XD
    To powodzenia w zawodach, ucz się skoków ucz, w przyszłym roku pójdziesz na WKKW. Życzę ci tego :*
    Klacz i źrebak cudne są, też je mam, kupowałam jeszcze jak były dostępne. Ale uwielbiam kupowanie koni na Allegro :D Sprzęt ładny, przesłodzony, ale ładny :) Najlepszy kantarek i siodło. A ochraniacze są zarąbiste, też takie zrobię, jak ciebie to nie urazi..
    Jednorożec cudowny, też cem takiego w szkole. Przyjedziesz, artystko ? x]
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia na zawodach :) Zdjęcia boskie i bardzo fajnie zrobiłaś to siodło. Ja bym cierpliwości nie miała xD
    Świetnie Wam wyszedł jednorożec :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne siodełko ! :D Tylko realistyczniejszy by było ze skóry. Rożek na ścianie piękny ! brak mi słów, nam pani by nie pozwoliła...Derki także piękne :)

    u mnie nowy wpis zapraszam cytran.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Te akcesoria dla knabstrupperów... boskie. Trochę mi przeszkadza to, że źrebak to ogierek, ale i tak fajnie.
    Siodło i ochraniacze bardzo adne. Dużo energii i cierpliwości musiało cię to kosztować :)

    Jednorożec pięknie wyszedł na ścianie. Szkoda, że u mnie w szkole nie można malować po ścianach...

    OdpowiedzUsuń
  8. Łał!! Boski ten jednorożec! A siodło i dodatki i w ogóle WOW!! Ja w życiu bym tego nie zrobiła :D A ten dzikusek piękny i dobrze, że zamieniłaś na ogłowie dopiero po jeździe na kantarze bo od razu go wędzidłem nie trułaś, a u tak młodego i już zajeżdżonego konia to ważne :)
    Zapraszam na mojego bloga dopiero zaczynam ale chyba nie jest tak źle, a z resztą sama zobacz ^^
    http://mojekonskiemarzenia.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej! u mnie nn :D
    www.mojekonskiemarzenia.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej! U mnie nn :)
    www.mojekonskiemarzenia.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. supcio♥
    gosk-schleich-konie.blogspot.com
    Wpadnij plis ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cześć. Bardzo ładnie rysujesz i wo gule jesteś twórcza!
    Mam do Ciebie pytanie. Gdzie kupiłaś swoją figurkę Breyer? Ja sama szukam jakiegoś dobrego sklepu internetowego, ale boję się, że polecą w kulki, więc wolę się dowiedzieć od osoby, która już taką figurkę posiada. Oraz ile miej więcej zapłaciłaś za koszt przesyłki. Z góry dziękuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat kupawałam na ebay'u. Koszt przesyłki będzie różny w zależności od lokalizacji produktu. Nie pamiętam ile płaciłam. :p

      Usuń
  13. Hej, to ja, Jamaica! ^^ Teraz przeniosłam bloga. :D to jest JULIANNA7.BLOGSPOT.COM :3 proszę, skomentujesz? :) tylko błagam Cię, nie podpisuj się, bądź "Anonimem", bo jak podasz swój blog, to taki jeden "Blogger" będzie Cię dręczył, i pisał OKROPNE KOMENTARZE na Twym wspaniałym blogu. -.- Zapraszam i pozdrawiam. ^.^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS. Fajny wygląd. :) Tylko proszę, trochę ciemniejsze błękitne napisy, moje oczy... :c ;)

      Usuń
  14. świetne i ten jednorożec jednym słowem WOW.Blog masz świetny,ale zgadzam się z Nektarynką,że ten błękitny jest zbyt jaskrawy i jeszcze 1 czy mogłabyś mi napisać jak zrobić taki fajny blog?na e-mail dominikagrajaszek@spoko.pl z góry dzięki.Jak chcesz zobaczyć to blog nazywa się www.schleichhorse.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie czyta się Twojego bloga - notki są długie i pełne zdjęć. Skoki na jeździe jak widać udane :-). Świetne ochraniacze, a siodło wygląda jak kupione. Gratuluję nowych i wycofanych zarazem figurek. Musiałaś się nieźle napracować nad tym zestawem dla nich. Świetny rysunek - fajnie, że nauczycielka pozwoliła Ci przenieść go na ścianę. Zapraszam również na mojego bloga.
    Pozdrawiam!
    Inga
    blog: mojakolekcjakonischleich.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. On właściwie już jest do wzięcia :) Zgłoś się do mnie (na gg - 36269806) to ustalimy kiedy mam Ci go wystawić.
    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  17. zapraszam na blogi:
    zwierzakischleich.blogspot.com
    konie-schleich-anika.blodpot.com

    jeden to nie mój :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. śliczny jednorożec ci wyszedł.
      Polecam bloga
      blogschleich.bloog.pl

      Usuń