6 grudnia przyszedł do mnie Święty Mikołaj. A do was? :p Ja dostałam:
- Kask na konie (mój stary toczek był już zamały...)
- Piękny sweterek z końmi z House'a
- Glinę samoutwardzalną
- I oczywiście słodycze! :p
Już na następny dzień zabrałam się za lepienie konia z gliny i... Wyszedł mi tak. :) Wiem, że jest pełno błędów anatomicznych ale to mój pierwszy więc proszę o wyrozumiałość. Lepienie zajęło mi ok 8 godzin a malowanie 2 godziny. Mam zamiar zrobić dla niego ładny kantarek i muszę jakieś imię wymyślić. :p Niestety jest strasznie niefotogeniczny. :/ Pomalowałam go na izabelowato. Jakoś mi tak pasował na palomino. :) Wielkością zblożony do schleich. Foto:
Ostatnio robiłam zdjęcia (o 6 rano 0.0) bo chciałam żeby ze szronem na trawie wyszły.
Oto pare na zachętę.
Resztę znajdziecie w mojej galerii-
Na dzisiaj to tyle. :) Na moim blogu pada śnieg. :p A co do nagłówka to robiłam go w Picasa 3 i w Gimp 2. Jestem z niego zadowolona. Pozdrawiam wszystkich!!! Hej!
Śliczny Ci wyszedł ten koniś. Anatomia... no, to nie jest AŻ takie ważne. Z przodu trochę traci na uroku, ale za to z profilu jest całkiem-całkiem. Nawet może trochę więcej.
OdpowiedzUsuńI gratuluje silnej woli. Wyjść o 6, brrr. Ja to się dopiero z łóżka zwlekam.
Wreszcie coś napisałaś! CZekałam i nie mogłam się doczekać!
OdpowiedzUsuńZdjątka bardzo ładne. ;-) Gliniany konik też ładny. Mój pierwszy wyglądał o wiele gorzej. :D
Fajny ten konik z gliny ;] I w końcu jesteś ! fajne są te zdjęcia w "oszronionej łące " ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
super konik z gliny
OdpowiedzUsuńa te zdięcia z oszronionej łonki
pozdro schleich1.blogspot.pl
zapraszam na bloga mam nową notkę ! http://ferfa515.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog i fotki też są super
OdpowiedzUsuńhttp://schleichs-konie-i-my.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńProsy wejdz na mojego bloga. a wogule ladnz konik ladnie pomalowanz ja na swieta dostane gline i tey se konia ulepie.
Ładny konik z gliny. Przecudna maść.
OdpowiedzUsuń