No to może zaczne od tego że w sobotę był sobotni dyżur w Tabunie. Od samego początku prześladował mnie pech! Najpierw koleżanki (specjalnie) zamknęły mnie w boksie i nie chciały wypuścić, potem jak puszczałam konie na pastwisko jeden mnie pociągną i obdarłam łokieć. Jak by było mało przechodząc przez ogrodzenie rozwaliłam je i jedna z belek mnie przygniotła :p!!! Ja i Jula dostałyśmy też nagane od prowadzącego dyżur- niesprawiedliwą-bo na hasło pogońcie konie zaczęłyśmy krzyczeć "DALEJ"!!! a okazało się że miałyśmy tylko potrząsnąć siatką. :/ Po męczącym dniu sobotnim Jula przyszła do mnie i rozłożyłyśmy konie, stajnie, parkur i zaczęłyśmy zabawę. Jak na złość zaczęło grzmieć i lać!!! Oto fotka na któtej widać tylko deszcz. :p
Jeszcze kilka fotek z dyżuru. :)
Arabek Cycero (Cycuś:p)
I Apollo zajadający siano. :p
I jeśli chodzi o tytułowy smutek wziął się z tąd że moja świnka morska Tosia jest chora. ;( Nie chce jeść i pić! :...( I ma dziwnego guza pod brzyszkiem. W środę idę do weterynarza. Dzisiaj wydawała się trochę bardziej ożywiona.
I dryga przyczyna smutku- NIKT NIE DAJE PROPOZYCJI NA IMIĘ DLA WAŁACHA LUZITANO!!! A NAGRODA CZEKA DOŚĆ SPORA!!!
Liczę na was!
Hej!
Myślę, że dla ogiera Luzytańskiego Może być np.:
OdpowiedzUsuńWicher,
Saturn,
Gwiazdor,
Szafir.
U mnie nn;)
emm, mój (ogier) lusitano się nazyka soul. (ten ze schleicha), Na howrse mam Aramisa ;)
OdpowiedzUsuńwięcej imion, to np.:
beastie boy
archey
vergin
Skylar
Bej
shadow
black
Shallow
jak bd miec wiecej pomysłow to napisze ;)
pozdrawiam ;*
weruncia1, u mnie nn
Torres
OdpowiedzUsuńMój Wałaszek ma imię po prostu Lusitano;)
OdpowiedzUsuńAle dla niego to na przykład:
Crystal Empire
Aster
Ester(jak koń elficy Fei schleich w mojej stadninie)
Raising Sun
no,nie wiem,jakie jeszcze...(to nie imię;))